wtorek, 3 lutego 2015

KATOLIK Z CIEMNOGRODU - CZY PARTYZANT?


Jesteśmy katolickim krajem - tak mówi większość Polaków...
A ja twierdzę, że Polska to kraj pogański. 
Przesadziłam?
Może trochę, ale wszystko ku temu zmierza.



Bo czy przeciętny, ochrzczony w dzieciństwie Polak, z czystym sumieniem może powiedzieć, że jest człowiekiem wierzącym?
Czy kiedy twierdzi, że wiara jest jego prywatną sprawą i nie będzie nikomu mówić; czy wierzy, czy nie wierzy, oznacza, że jest człowiekiem wierzącym?
Mam wrażenie, że wielu z "katolików" po prostu boi się mówić, że wierzy i praktykuje swoją wiarę codziennie, a nie tylko w okresie Świąt Bożego Narodzenia.
Część z nich jest oczywiście tylko katolikami z nazwy, a cześć wyznaje swoją wiarę po partyzancku, w ukryciu, bo mało kto mówi o o tym otwarcie.