"Gdy ją boli, to tak naprawdę nie boli.
Gdy
jej się chce, to tak naprawdę jej się nie chce, a gdy nie chce, to
właśnie chce.
Gdy płacze, to histeryzuje i jest niewdzięczna.
Gdy się na
coś nie zgadza, to jest wredna i cyniczna.
Gdy się cieszy, to się
wygłupia albo jest pijana.
Gdy chce ładnie wyglądać, to się mizdrzy, a gdy kimś się zainteresuje, to się puszcza.
Gdy się wstydzi, to jest głupia, a gdy się nie wstydzi, to jest bezwstydna.
Gdy się przy czymś
upiera, to przesadza, a gdy się nie upiera, to nie wie, czego chce.Jak
kocha, to jest naiwna, a jak nie kocha, to jest zimna.
Gdy ma ochotę na
seks, to jest suką, a gdy nie ma ochoty na seks, to też jest suką.
Jeśli
chce być kimś – to znaczy, że przewróciło się jej w głowie, a jak nie
chce być kimś, to jest głupią kurą.
Jeśli jest sama, to znaczy, że nikt
jej nie chciał, a jeśli jest z kimś, to znaczy, że cwana......
a gdy
dostaje furii – to jej się tylko tak zdaje."
(Wojciech Eichelberger,
Wysokie Obcasy, 25/2000)
Zwariowałam i już nie wiem czy jestem kobietą !!!
Muszę się nad tym głęboko zastanowić..., ale może trochę później, bo właśnie wypiłam piwo Gingers i coś mi myślenie nie wychodzi...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz