piątek, 4 października 2013

REKOMPESUJĄCE BUŁECZKI OWSIANE

Jakoś w tym roku trudno mi się zaaklimatyzować w jesieni. 
Może ta jesień jest inna niż wszystkie, albo ja już nie taka?
Cóż…, świat się zmienia, klimat się zmienia, a co dopiero człowiek?
Co prawda, są jeszcze pewne elementy, które tkwią we mnie jak aksjomaty; oczywiste i niezmienne, i choćbym nawet chciała je wykorzenić , nie potrafię, a może i nie chcę?
W zasadzie dobrze mieć przecież coś stałego; nawet, jeśli są to wady.
Jedną z moich wad jest łakomstwo niestety, bo nie jest to tylko delektowanie się jedzeniem, ale czasami (aż wstyd się przyznać) obżeranie się.
Psycholog pewnie skwitowałby to jednym zdaniem – to rekompensata.
Hm…, nie będę zaprzeczać uczonemu, ale co sobie rekompensuję jedzeniem, jeszcze nie odkryłam...
Wszystko przede mną, jak widać…
Brrr…, kiedy zobaczyłam, że za kuchennym oknem tego ranka, termometr wskazywał tylko 4 stopnie C na plusie, miałam od razu jednoznaczne skojarzenie; nadeszła pora na pieczenie domowego chleba…
Teraz siedzę, klikam w klawiaturę laptopa i wdycham chlebowy zapach wydobywający się z piekarnika i snujący się ku mojemu ukontentowaniu, po całym mieszkaniu.
Tak się zapaliłam do tego pieczenia, że poszłam po całości i do chleba dołożyłam jeszcze chrupiące owsiane bułeczki.
Co rekompensują bułeczki?
To temat wart zastanowienia…

CHRUPIĄCE BUŁECZKI OWSIANE

50 dag maki pszennej lub razowej
20 dag płatków owsianych
2,5 dag drożdży
1 łyżka miodu
350 ml mleka
1 łyżeczka soli

·      drożdże połączyć z ciepłym mlekiem i miodem
·      wsypać płatki owsiane i dobrze wymieszać
·      odstawić w ciepłe miejsce na około ½ godziny
·      mąkę wymieszać z solą
·      dodać wyrośnięty zaczyn
·      wyrobić ciasto
·      odstawić do wyrośnięcia na kolejne ½ godziny
·      ciasto wyłożyć na stolnicę i ponownie zagnieść
·      podzielić na 18 części
·      z każdej części formować bułeczkę w kształcie lekko spłaszczonej kuleczki
·      ułożyć bułeczki na blasze i znowu zostawić do wyrośnięcia na ½ godziny
·      przed włożeniem do piekarnika naciąć
·      piec w temperaturze około 200 stopni C, 20-30 minut


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz