Czytam wiersze Kasi i czasem mam wrażenie, że są one metaforą moich metafor.
Tyle, że to wielokrotne odbicie w lustrze daje obraz daleki od pierwotnego.
Albo ja stosuję złe metafory, albo są one źle odczytywane.
W tym co piszę nie ma bólu, to tylko szukanie odpowiedzi na pytania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz