piątek, 12 kwietnia 2013

AMNEZJA - PRAKTYCZNA JEDNOSTKA CHOROBOWA

Człowiek to mimo wszelkich pozorów bardzo praktyczny gatunek i mam wrażenie, że dla swojej wygody stworzył nową jednostkę chorobową tzw. amnezję kontrolowaną. 
To bardzo wygodna i często spotykana przypadłość i nie dziwię się, że mało kto, chce się jej pozbyć.
Co racja, to racja, bo po co zapychać sobie mózg niepotrzebnymi śmieciami?
Mózg to nie śmietnik, ale tak jak on, swoją pojemność ma, dlatego wielu bez skrupułów opróżnia go w każdej dogodnej sytuacji. Wyrzucane zostają wspomnienia, sytuacje, ludzie.., po prostu ot tak, tak jak śmieci…
Było i nie ma, taka mała sztuczka i znów wszystko cacy.
Tylko potem, kiedyś…, może już być za późno, aby znaleźć to, co być może było i niewygodne, ale jednak było.
Tak sobie myślę, że nie ma przyszłości bez przeszłości, że nie da się zaczynać od nowa, bo nasze życie to proces ciągły i jeśli komukolwiek wydaje się, że jest inaczej, to sam siebie oszukuje.
A może to ja się mylę, przecież znane są teorie „grubej kreski”; tylko czy one kiedykolwiek się sprawdziły?
Karuzela życia się kręci jak w wesołym miasteczku, taniec chocholi trwa...
Jedni mają zawroty głowy, innych mdli, a jeszcze inni…  
Powiedzmy sobie wprost; są i tacy co wymiotują, żeby nie powiedzieć, że rzygają na tę udawaną sztuczną rzeczywistość.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz