środa, 20 marca 2013

CZARY FRANCISZKA

Chrześcijański świat został oczarowany przez papieża Franciszka..., a może zaczarowany?
Niewątpliwie Ojciec Święty emanuje osobowością, wzbudza zaufanie i jest bardzo medialny, co po wycofanej raczej postawie Benedykta XVI jest czymś nowym, co zachwyca. 
Oczekiwania wobec nowej głowy Kościoła ogromne, mam wrażenie, że zbyt duże. Euforia może opaść szybko, kiedy papież zacznie stawiać wymagania, a nie tylko słać uśmiechy, całować dzieci i błogosławić wiernych.
Ciekawy, a przede wszystkim świeży styl zachowania, to ważne opakowanie, ale za tym kryje się treść (w co chcę wierzyć) i wymagania ewangeliczne, które prędzej czy później dane nam będzie poznać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz