BYĆ SOBĄ
Oddaję
życie walkowerem, nie walczę o swoje. To zapewne objaw głupoty, a także
wewnętrznej słabości. Nie potrafię, nie chcę, a nawet nie mam siły, aby
cokolwiek zmienić.
Wiem, że wtedy żyłoby mi się lepiej, ale nie ma we mnie tej potrzebnej dozy wyrachowania; więc jest jak jest.
Trudno, ale nie darmo niestety…
Jestem
„sobą”, i to nie jest ten wyświechtany slogan, który słychać wszędzie
dookoła, jednak nie radzę nikomu takiego bycia, zbyt wysoką się cenę
płaci za taki stan.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz