czwartek, 22 listopada 2012

SIECIOMEN

Mężczyzna buszujący w tym momencie w Internecie to już nie ta sama osoba, którą być może mijaliśmy godzinę temu na ulicy… o nie.
Teraz, to zadufany w sobie Narcyz, wokół którego krąży wiele wygłodniałych pszczół. Kwiat męskości, nagle wybujały pośród morza emaili. 
To on wybiera, selekcjonuje, decyduje, która pszczoła skosztuje jego miodu. Roztacza swój sieciowy zapach i kolory, wabi i czaruje… tak długo jak miga kursor na monitorze…
Biada pszczółce, które nie doceni Narcyza, wtedy wonny kwiatuszek zamienia się w żądną krwi i mięsa roślinę, która nie szczędząc inwektyw będzie ścigać do upadłego swoją ofiarę.
Klick..Gaśnie monitor…. 
Czary przestają działać…
Sieciomen zamienia się w zwykłego faceta …, robiącego zakupy dla żony w pobliskim markecie, po ośmiogodzinnej wytężonej pracy….

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz