czwartek, 22 listopada 2012

CZY MOŻEMY, CZY POWINNIŚMY DO NICH SIĘ MODLIĆ??

Jakże wielu pośród nas, w pojęciu czysto ludzkim jest dobrych i prawych ludzi.
Niektórzy mają moc uzdrawiania, inni moc niesienia wiary w Boga wśród niewierzących, a jeszcze inni w niewyobrażalny sposób cierpią oddając własne życie w imię wiary, albo heroicznie poświęcają swe życie dla drugiego człowieka.
Są też tacy, których my, ludzie obdarzamy mianem świętych…
Wyróżniają się spośród całej masy ludzkiej swoim postępowaniem, szczególnymi darami…, mówi się o nich, że czynili cuda za życia i po śmierci … Wszystko to rozumiem i zgadzam się, że należy im się cześć, podziw i szacunek, że powinni być wzorami do naśladowania, ale…
No właśnie, ale…, tutaj mam pewne wątpliwości…
„Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną…”, każdy chrześcijanin zna te słowa na pamięć…
Czy my, nazywający sami siebie chrześcijanami nie popełniamy grzechu wywyższając tych „świętych ludzi”, ale mimo wszystko ludzi, na ołtarze, modląc się do nich jak do bożków?
Bóg jest przecież jeden… i tylko on ma prawo do ołtarza…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz